Samotnie, z mapą w ręku przejechał rowerem łącznie 1200 km. Wyprawę rozpoczął 20 czerwca w Suwałkach. Jego trasa wiodła lokalnymi drogami wzdłuż granicy z Litwą, Białorusią i Ukrainą. Do Przeworska dotarł 29 czerwca.
Wyprawa Michała to promocja turystyki rowerowej. Bo jak sam twierdzi, pieszo za wolno, samochodem za szybko. Podróżując samochodem nie wszystko możemy zobaczyć. A rower jest niezależny i dla wszystkich.
To nie jest ostatnia wyprawa rowerowa Michała. W przyszłości planuje pojechać, również rowerem, na Ukrainę, skąd pochodzi jego dziadek.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?