Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kańczuckie lochy muszą czekać na lepsze czasy. Brakuje funduszy na ich zbadanie [ZDJĘCIA]

Klaudia Oronowicz-Chudzik
Klaudia Oronowicz-Chudzik
Jedno z wejść do podziemi zachowało się również w budynku plebani, a dokładnie w spiżarni
Jedno z wejść do podziemi zachowało się również w budynku plebani, a dokładnie w spiżarni Kańczuckie Lochy - Przeszłość dla Przyszłości
Podczas przebudowy drogi wojewódzkiej 835 w Kańczudze natrafiono na podziemne korytarze. To lochy z XVI wieku, które miały chronić mieszkańców przed najazdami tatarskimi. Jaki będzie ich los?

Wiosną tego roku potwierdziło się, że pod Kańczugą znajduje się system podziemnych korytarzy.

- Zachowały się podziemne piwnice i tunele wybudowane przez mieszkańców Kańczugi dla ochrony przed najeźdźcą, być może jeszcze w XVI w., po zniszczeniach miasta po najazdach tatarskich i wołoskich w końcu XV i na początku XVI wieku - informował nas jakiś czas temu Wojewódzki Podkarpacki Konserwator Zabytków w Przemyślu.

Wcześniej wielu twierdziło, że to tylko legendy. Gdyby nie remont drogi wojewódzkiej 835 możliwe, że owe lochy pozostałyby w sferze legend. Jednak podczas zdzierania asfaltu w okolicy kościoła, przypadkiem odsłonięto tajemnicze korytarze. Sprawą zainteresował się nie tylko Wojewódzki Konserwator Zabytków, historycy, ale i sami mieszkańcy wzięli tę sprawę pod lupę. Wielu z nich zaangażowało się w poszukiwania, sprawdzają swoje działki i pytają starszych mieszkańców, którzy znają legendy związane z lochami.

Zafascynowani historią kańczuckich lochów poszukiwacze przygód odbyli niejeden spacer podziemną Kańczugą, a wszystko było dokumentowane zdjęciami. Było widać na nich korytarze i zasypane przejście. Później odkryto kolejne wejście do podziemi na prywatnej posesji.

Jedno z wejść do podziemi zachowało się również w budynku plebani, a dokładnie w spiżarni! Jak informuje ksiądz dr Wojciech Pac, proboszcz parafii w Kańczudze – w plebani można zejść 3 metry poniżej powierzchni. Dla dawnych gospodarzy tego miejsca m.in. podczas najazdów tatarskich, podziemne przejście było szansą na ucieczkę.

– Na przykład mój poprzednik, proboszcz uciekał z ważnymi dokumentami przed wojskami Rakoczego tymi właśnie korytarzami. Przejście aktualnie kończy się ślepo, bo prawdopodobnie dalej jest modernizowana obecnie droga - mówi ksiądz dr Wojciech Pac.

Krok po kroku mieszkańcy odkrywają coraz więcej i przypominają sobie opowieści swoich dziadków. Jeden z mieszkańców założył grupę w mediach społecznościowych „Kańczuckie Lochy - Przeszłość dla Przyszłości”, na której na bieżąco możemy śledzić najnowsze odkrycia, które poruszają już nie tylko kańczuckie środowisko. Wszak podziemne korytarze mogłyby być ciekawą atrakcją turystyczną i wielu żywi nadzieję, że tak się stanie.

Dzięki zainteresowaniu Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz szerokiej akcji promocyjnej zabezpieczono sklepienie kańczuckich lochów, które znajdują się pod drogą wojewódzką nr 835. Prace polegały na zabezpieczeniu sklepienia betonowymi płytami oraz wykonywanym zbrojeniem. Tym samym udało się uratować tą część lochów przed bezmyślnym zniszczeniem i zabetonowaniem, jak to miała miejsce w latach minionych.

Zabezpieczenie będzie chronić przed dewastacją podziemne korytarze oraz zabezpieczy dziedzictwo kulturowe Kańczugi. Konstrukcja została wzmocniona, tak aby można było ponownie położyć w tym miejscu asfalt i zakończyć remont drogi prowadzącej do Przeworska. Prace powinny zakończyć się końcem września.

Lochy jednak muszą poczekać jeszcze na lepsze czasy, mimo iż są zdjęcia oraz dokumenty potwierdzające ich istnienie. Na razie nie ma funduszy na ich zbadanie.

Pasjonaci kańczuckich podziemi uważają, iż w tym zakresie piłeczka jest po stronie władz miasta, które powinny podjąć zabiegi o pozyskanie funduszy na dalsze badania lochów i renowację.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Kańczuckie lochy muszą czekać na lepsze czasy. Brakuje funduszy na ich zbadanie [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na przeworsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto